Od kiedy sezon grzewczy trwa cały rok, nie musisz szukać innych sposobów na ciepło wczesną jesienią, niż ciepło systemowe. Lokalny dostawca ciepła jest zawsze gotowy, by zadbać o Twój komfort. Przecież już dawno skończyły się czasy, kiedy uruchomienie dostaw było określone z góry. Teraz decyzję podejmują zarządcy budynku, na podstawie zgłoszonego przez mieszkańców zapotrzebowania. Dlatego pamiętaj, że nie musisz marznąć w swoim mieszkaniu. Wystarczy, że skontaktujesz się z zarządcą budynku i zgłosisz prośbę o włączenie dostaw. To najprostszy przepis na ciepło w mieszkaniu w okresie przejściowym!
Ciepło wtedy, kiedy potrzebujesz
Najbardziej opłacalnym rozwiązaniem z punktu widzenia mieszkańców jest wykorzystanie urządzeń tzw. automatyki pogodowej. Dzięki tej technologii można ustawić temperaturę otoczenia, przy której dostawy ciepła do budynku są uruchamiane automatycznie. Ciepło przestanie być dostarczane, gdy temperatura wzrośnie powyżej ustalonego limitu. Korzystając z takiej możliwości masz pewność, że w ciepłe dni nie ogrzewasz swojego mieszkania niepotrzebnie, a w chłodne zawsze masz możliwość ogrzania się bezpiecznie ciepłem systemowym. Możesz zapomnieć o "farelkach" i innych urządzeniach dogrzewających mieszkanie. Korzystając z ciepła systemowego jako mieszkaniec budynku możesz być spokojny, wiedząc że sąsiedzi także ogrzewają swoje mieszkania bezpiecznie. Natomiast z punktu widzenia administratora to wygodne rozwiązanie, gdyż nie wymaga żadnej ingerencji z zewnątrz. Budynek, który nie wyziębia się w chłodne dni nie wymaga również tak częstych remontów, z czego zadowoleni będą zarządcy nieruchomości, ale także ich mieszkańcy.
Korzystając z ciepła przez cały rok zyskujesz także na spokój w kwestiach, których wcześniej być może nie wiązałeś ze sposobem ogrzewania. Nie wychładzając murów budynków zapobiegasz wilgoci w pomieszczeniach, dzięki czemu nie marzniesz i mniej chorujesz. To opłaca się nie tylko z punktu widzenia kosztów zdrowotnych czy remontowych, które ponosilibyśmy gdybyśmy z całorocznego ogrzewania nie korzystali. Analizy kosztów całorocznej dostawy ciepła w różnych miastach na przykładach budynków, które korzystają z tego rozwiązania, pokazują, że rocznie koszty wzrastają nie więcej niż 4 proc. w skali roku.
Jest niedrogo - oto dowody!
Obawiasz się, że całoroczna dostawa ciepła to zbyt duży luksus, że może to kosztować wiele? Mamy dowody, że tak nie jest. Jak wskazują analizy, przeprowadzone przez dostawców ciepła systemowego w różnych miastach, koszt całorocznej dostawy ciepła waha się w granicach od 0,3 do 4 proc. opłat za ogrzewanie w skali roku. Czyli, jeżeli dziś płacisz za ogrzewanie mieszkania przez osiem miesięcy np. 1000 zł., to zapewniając sobie komfort przez cały rok, zapłacisz maksymalnie o 40 zł więcej w skali roku. Prawda, że to niewiele za taki komfort?
Zastanawiasz się, skąd biorą się różnice w kosztach całorocznego ogrzewania? Mogą wynikać z wielu czynników, takich jak:
- ustalenia progu dla automatyki pogodowej (im niżej zostanie on określony, tym częściej uruchamiana jest dostawa ciepła),
- liczby dni, w których temperatura spada poniżej progu włączenia ogrzewania (wbrew pozorom zimna potrafić być w większość majowych nocy i poranków),
- stanu technicznego budynku i mieszkania (w zależności od stopnia zaizolowania obiektu próg temperatury włączenia ogrzewania ustalany jest wyżej bądź niżej, co wpływa na zużycie).
Pamiętaj, że w przypadku całorocznego korzystania z ciepła systemowego opłaty naliczane są tylko wówczas gdy automatyka pogodowa uruchamia dostawę ciepła. Oznacza to, że w przypadku gdy temperatura nie spada poniżej określonego poziomu, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów.